o symulacje komputerowe oraz porównanie obserwacji gwiazd w naszej Galaktyce z zachowaniami gwiazd w innych pobliskich galaktykach takich, jak na przykład Galaktyka Andromedy. Jest to najbliższa nam galaktyka spiralna. Niestety, badanie struktury Drogi Mlecznej jest jednym z najtrudniejszych wyzwań współczesnej astronomii. Analizę struktur
Sprawdzone przez ekspertów. Naukowcy szacują, że w naszej galaktyce, Drodze Mlecznej, jest obecnie 200 miliardów gwiazd. Szacunki są różne, ponieważ nie wszystkie są łatwe do zidentyfikowania, ponieważ znajdują się bardzo daleko od obserwowalnej przestrzeni, szacunki mogą sięgać nawet 400 miliardów układów słonecznych.
Większość metali we wszechświecie powstaje we wnętrzach gwiazd w wyniku reakcji termojądrowych. Metale opuszczają gwiazdę wraz z wiatrem gwiazdowym lub podczas wybuchu supernowej i mieszają się z gazem międzygwiezdnym. Badania nad tymi procesami są możliwe dzięki obserwacji radioaktywnych izotopów i symulacjom komputerowym. Szczególnie użyteczne są obserwacje radioaktywnego
Z obserwacji nad stopniem uporządkowania ruchów gwiazd w Galaktyce oraz wieku najstarszych w niej obiektów wynika, że wiek Galaktyki wynosi 1,5ˇ1010 lat. Galaktyka nie jest tworem o strukturze jednorodnej, można jednak wyodrębnić w niej grupy obiektów, których cechy fizyczne, rozmieszczenie i ruch podlegają pewnym prawidłowościom.
Chodzi mi o to, że z masą centralną orbity są stosunkowo proste, ale orbity wokół galaktyki są różne, w istocie, gdy gwiazda krąży przez halo ciemnej materii, im dalej oddala się od centrum galaktyki, tym większa pole grawitacyjne, więc chociaż orbity mają tendencję do zwalniania, gdy energia kinetyczna jest przekształcana w energię potencjalną, gwiazdy efektywnie krążą
Właściwa kolejność gwiazd w Układzie Słonecznym to Merkury, Wenus, Ziemia, Mars, Jowisz, Saturn, Uran i Neptun. … Gwiazdy, takie jak planety, słońce i księżyce, są częścią układu zwanego Układem Słonecznym, który z kolei jest częścią galaktyki zwanej Drogą Mleczną.
. [Verse 1] Jestem częścią układu, jedną z gwiazd w galaktyce A wciąż szepczą o tym, że mój blask na ulice padł Za wcześnie, za późno, nareszcie, na próżno Na mieście mi mówią jak mam żyć Wybrałem ścieżkę nierówną jak poziom sceny Bo spadło na nią każde gówno, które wysrał przemysł My chcemy odnaleźć źródło, choćby brnąć pod prąd I chuj w to, że ty każdy mój krok możesz wziąć za błąd Każą mi mknąć na front nie naszych wojen Spychają w ostatni rząd gdy chcemy walczyć o swoje (ej) To nie koniec historia zatoczy koło Bo ludzie nie mogą spać w nocy kiedy się boją By wyrwać się spod presji głęboko w oczy bestii patrząc Kolejne wersy pieśni kreśli opuszczając miasto Oddany sprawie korespondent z pola bitwy Od zawsze w sercu działań z których rodzą się konflikty [Hook] Jestem częścią układu, jedną z gwiazd w galaktyce a wciąż szepczą Jestem częścią układu, jedną z gwiazd w galaktyce a wciąż szepczą Jestem częścią układu, jedną z gwiazd w galaktyce a wciąż szepczą Skurwysyny zamknąć pyski, kto dał wam wszystkim prawo? (a? kto? yo) [Verse 2] Przez odrobinę stuffu tutaj żyje w strachu co drugi z nas I nie w tym rzecz czy u chłopaków spłacić długi na czas To przed czym strzec chce nas państwa aparat Ponad to gówno się wznieść wciąż nam pozwala Z nikim nigdy nie ustalam treści tych depeszy nawet Najlepszym dupom w klasie nie pozwalam zerkać w zeszyt Rozszczepiam pluton w chacie na blacie biurka Stamtąd to, bracie, promieniuje na podwórka (yo) I nawet gdy bitwy rezultat dziś jest korzystny Wszyscy trwajcie na posterunkach Bo wpadnie wróg wam odebrać to co wasze On zawsze staje u wrót, gdy się go tam nie spodziewacie Choć przekroczyłem próg białego domu Nie znajdziesz śladów stóp naprzeciwko mikrofonu Odbieram sygnał "Geronimo, Echo kia" Lecz nasze cele nie kryją się na pustyniach [Hook]
zapytał(a) o 17:51 Czy w naszej galaktyce istnieje życie oprócz na Ziemi? To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% Najlepsza odpowiedź vilqu odpowiedział(a) o 21:31: Pytanie, czy życie jest czymś wyjątkowym, nurtuje ludzi od bardzo dawna. Do istnienia życia, takiego jakie znamy, niezbędne są specyficzne warunki. Potrzebna jest przede wszystkim woda. Również temperatura otoczenia nie powinna być ani zbyt niska, ani wysoka. Trudno wyobrazić sobie życie w warunkach daleko odbiegających od warunków fizycznych panujących na Ziemi. Obecnie wiemy, że Słońce jest tylko jedną z miliardów typowych gwiazd w Galaktyce, takich galaktyk znamy około miliarda. Czy życie istnieje tylko na Ziemi, czy może gdzieś we wszechświecie istnieją inne formy życia? A może istnieją istoty o cechach nieporównywalnych ze znanymi nam? Są to niewątpliwie bardzo ciekawe analizy tych problemów można próbować stosować argumenty statystyczne. Liczba gwiazd jest tak olbrzymia, że trudno sobie wyobrazić, by warunki na Ziemi były unikatowe. Prawdopodobnie istnieją planety wokół innych gwiazd, gdzie warunki fizyczne są zbliżone do warunków ziemskich. Bardzo trudno jest jednak stwierdzić istnienie takich planet. Świecą bowiem tylko światłem odbitym, znacznie słabszym od światła gwiazdy. Trudno jest więc stwierdzić, czy wokół danej gwiazdy istnieje układ planetarny, a tym bardziej, jakie warunki panują na ewentualnych planetach. Dopiero w ostatniej dekadzie XX w. stwierdzono istnienie planet wokół innych gwiazd. Są to planety duże, znacznie większe niż Ziemia. Jednak odkrycie to wskazuje, że istnienie planet wokół gwiazd jest typowe, a nie wyjątkowe. Nawet jeśli wokół innej, podobnej do Słońca gwiazdy krąży planeta podobna do Ziemi, a na niej istnieje życie, to niewielkie są szanse na stwierdzenie tego faktu. Jeszcze mniejsze są szanse na nawiązanie kontaktu z ewentualnymi inteligentnymi istotami. Nie można jednak wykluczyć takiej się z ewentualnymi inteligentnymi istotami na takiej planecie za pomocą fal elektromagnetycznych też może okazać się trudne. Jeśli dziś wysłany zostanie sygnał, to ewentualna odpowiedź przyjdzie do nas nie wcześniej niż za dwadzieścia lat. Oczywiście jest tak pod warunkiem, że istoty z tamtej planety dysponują znacznie czulszymi odbiornikami i potężniejszymi nadajnikami fal elektromagnetycznych niż ludzie na Ziemi. Ze względu na zarysowane powyżej podstawowe problemy komunikacyjne większość fizyków i astronomów uznaje, że stwierdzenie istnienia życia poza Układem Słonecznym jest sprawą beznadziejną. Dużo wysiłku skoncentrowano natomiast na próbach stwierdzenia istnienia życia na innych planetach Układu jest pytanie, czy może istnieć życie na Księżycu są zupełnie inne niż na Ziemi. Księżyc nie ma atmosfery, która chroniłaby powierzchnię przed promieniowaniem ultrafioletowym. Nie ma też pola magnetycznego, które chroni powierzchnię Ziemi przed promieniowaniem kosmicznym. Nawet gdyby pojawiły się na Księżycu jakieś formy życia, to z pewnością byłyby szybko unicestwione przez promieniowanie. Na Księżycu nie znaleziono nawet śladów wody. Trudno jest więc myśleć o istnieniu tam życia podobnego do życia ziemskiego. Statki kosmiczne, które na przełomie lat 60. i 70. zeszłego wieku odbyły loty na Księżyc, przywiozły na Ziemię liczne próbki skał. Mimo wnikliwych poszukiwań w laboratoriach, nie znaleziono w tych skałach żadnych śladów żywych kandydatami są planety Wenus i Mars. Warunki fizyczne panujące na Wenus niemal od razu wykluczają istnienie życia. Bardzo gęsta atmosfera powoduje gigantyczny efekt cieplarniany. Temperatura powierzchni wynosi około 280C co wyklucza życie w ziemskiej formieWarunki fizyczne na Marsie są stosunkowo bliskie warunkom na Ziemi. Istnieje tam atmosfera, co prawda znacznie mniej gęsta niż ziemska. Wartości temperatury powierzchni Marsa są niższe niż na Ziemi, nie są jednak bardzo niskie. Na równiku Marsa zbliżone są do temperatur panujących w arktycznych regionach Ziemi. Na Marsie są ślady erozji skał sugerujące, że istniały tam rzeki, być może zasobne w wodę. Jest więc szansa, że na Marsie istnieją, lub istniały warunki umożliwiające życie w sensie ziemskim. Nie znaleziono jednak, jak na razie, żadnych jego snują też przypuszczenia o istnieniu życia na księżycach Jowisza i Saturna. Panujące tam warunki odbiegają istotnie od warunków ziemskich – znacznie niższa temperatura, ale są podstawy przypuszczeń, że istnieje tam woda, co jest pewnym argumentem za możliwością istnienia form fizyczne na innych planetach tak znacząco odbiegają od warunków ziemskich, że nie ma szans na istnienie „ziemskiego” życia. Musimy z naciskiem podkreślić, że dotychczas nie znaleziono żadnych form życia poza Ziemią. Odpowiedzi Życie w formie inteligencji napewno istnieje, tylko nie zostało odkryte i potwierdzone, że napewno istnieje. W naszej galaktyce Drodze Mlecznej może być bardzo wiele planet typu ziemskiego, które posiadają wodę, oraz czynniki potrzebne do życia, a więc i życie również musi istnieć w formie cywilizacji, tylko my tego jeszcze nie odkryli. dawiduks odpowiedział(a) o 17:52 Być może. Ale wątpię w to. Prędzej w jakiejś innej. Np. Andromedy jakoś tak tej najbliższej. Nikt nie zna odpowiedzi na to pytanie, jednak naukowcy wierzą, że nie jesteśmy sami w tak ogromnej galaktyce. Za pewne tak, ale jeszcze tego nie wykryto.. Takich istot jak my to raczej nie ma, ale może są jakieś inne organizmy. blocked odpowiedział(a) o 17:55 Nikt tego jeszcze nie wie. $Dżins odpowiedział(a) o 17:56 Raczej nie,nasza galaktyka Droga Mleczna jest duza ale badacze by to odkryli za pomocą jakichś dobrych wierze natomiast że istnieje jeszcze życie gdzieś we wszechświecie i możliwe jest to że tamta cywilizacja jest bardziej ineligentna i byc może wie o nas i nas obserwuje,. A gdybyś poszperał troszkę dłużej to byś znalazł pewnie to : [LINK] Jak byś czegoś nie wiedział to pisz Uważasz, że ktoś się myli? lub
Tekst piosenki: Jestem częścią układu, jedną z gwiazd w galaktyce A wciąż szepczą o tym, że mój blask na ulice padł za wcześnie, za późno, nareszcie, na próżno Na mieście mi mówią jak mam żyć Wybrałem ścieżkę nierówną jak poziom sceny Bo spadło na nią każde gówno, które wysrał przemysł My chcemy odnaleźć źródło, choćby brnąć pod prąd I chuj w to, że ty każdy mój krok możesz wziąć za błąd Każą mi mknąć na front nie naszych wojen Spychają w ostatni rząd gdy chcemy walczyć o swoje (ej) To nie koniec historia zatoczy koło bo ludzie nie mogą spać w nocy kiedy się boją By wyrwać się spod presji głęboko w oczy bestii patrząc Kolejne wersy pieśni kreśli opuszczając miasto Oddany sprawie korespondent z pola bitwy Od zawsze w sercu działań z których rodzą się konflikty Jestem częścią układu, jedną z gwiazd w galaktyce a wciąż szepczą x3 Skurwysyny zamknąć pyski, kto dał wam wszystkim prawo? (a? kto? yo) Przez odrobinę stuffu tutaj żyje w strachu co drugi z nas I nie w tym rzecz czy u chłopaków spłacić długi na czas To przed czym strzec chce nas państwa aparat Ponad to gówno się wznieść wciąż nam pozwala Z nikim nigdy nie ustalam treści tych depeszy nawet Najlepszym dupom w klasie nie pozwalam zerkać w zeszyt Rozszczepiam pluton w chacie na blacie biurka Stamtąd to, bracie, promieniuje na podwórka (yo) I nawet gdy bitwy rezultat dziś jest korzystny wszyscy trwajcie na posterunkach Bo wpadnie wróg wam odebrać to co wasze On zawsze staje u wrót, gdy się go tam nie spodziewacie Choć przekroczyłem próg białego domu Nie znajdziesz śladów stóp naprzeciwko mikrofonu Odbieram sygnał Geronimo E-KIA Lecz nasze cele nie kryją się na pustyniach Jestem częścią układu, jedną z gwiazd w galaktyce a wciąż szepczą Skurwysyny zamknąć pyski, kto dał wam wszystkim prawo? (a? kto? yo)
Wszechswiat i gwiazdy Od niepamiętnych czasów ludzie obserwowali gwieździste niebo. Gwiazdy kojarzą się bowiem z czymś odległym i nieosiągalnym, a zarazem pięknym. Są niczym widoczny symbol marzeń. Rzadko jednak ci co podziwiają nocny firmament zdają sobie sprawę, że gwiazdy, które widzimy są jedynie niewielką częścią otaczającego nas wszechświata. Powstanie wszechświata-Wielki Wybuch Główną teorią powstania wszechświata jest teoria Wielkiego Wybuchu. Większość astronomów utrzymuje, że w odległej przeszłości cała materia Wszechświata była skupiona w jednym punkcie. Jednak ok. 15 miliardów lat temu doszło do wielkiego wybuchu, w wyniku którego materia zaczęła się rozprzestrzeniać we wszystkich kierunkach. Z materii tej stopniowo uformowały się gromady galaktyk, galaktyki, gwiazdy i inne ciała niebieskie. Proces ewolucji Wszechświata trwa nadal, w ramionach galaktyk spiralnych występują jeszcze obłoki pyłów i gazów, zawierających dostateczną ilość materii na jeszcze wiele gwiazd. Gwiazdy - pojęcie, rozmiary Jak wszyscy wiedzą gwiazda jest to ciało niebieskie świecące własnym światłem. A tak właściwie to skąd to światło się bierze? Gwiazdy świecą ponieważ płoną. Wewnątrz nich atomy wodoru łączą się tworząc hel. Ta reakcja jądrowa wytwarza tyle energii, że temperatura wewnątrz gwiazdy wynosi niekiedy miliony stopni, co sprawia, że powierzchnia jasno się żarzy. Będzie się ona tak żarzyć, emitować światło, ciepło, fale radiowe i inne rodzaje promieniotwórczości, dopóki nie zostanie zużyty cały wodór. Gwiazdy, są tak odległe, że wyglądają jak punkciki światła nawet przez najbardziej silny teleskop. W rzeczywistości jednak większość gwiazd posiada rozmiary zbliżone do rozmiarów słońca (tzn. średnicę 1,4 mln km) Istnieją również dużo większe gwiazdy, ich średnica dochodzi do 3000 mln km (dla porównania -gdyby zmienić takiego olbrzyma w piłkę futbolową, to słońce przy takowej piłce miałoby rozmiary ziarnka soli) Ale i karły się zdarzają, są mniejsze od Ziemi, albo zupełnie malutkie np. gwiazdy neutronowe mają tylko 15 km średnicy, a mimo to mogą zawierać tyle masy co słońce, są tak gęste, że łyżeczka od herbaty ich masy może ważyć kilka ton. Gwiazda- narodziny, życie, śmierć Gwiazda powstaje w wyniku przejścia fali ciśnienia poprzez olbrzymią chmurę międzygwiazdowego gazu. Fale te wywołuje ruch obrotowy galaktyki lub wybuchy dalekich supernowych. Fala spręża gaz w obłok, w którym w skutek grawitacji molekuły zaczynają się łączyć, wciągając ze swojego otoczenia coraz więcej materii i tworząc wirujące kule gazu. W rdzeniach tych kul atomy są tak bardzo ścieśnione, że dochodzi do zderzeń ich mikroskopijnych jąder, wskutek czego następuje łańcuch reakcji nuklearnych. Wyzwolona przez nie energia staje się pierwszym światłem emitowanym przez nową gwiazdę. Podobnie jak nasze słońce, każda gwiazda jest płonącą kulą gazową składającą się z wodoru i helu. Działanie potężnych sił grawitacji sprawia, że w jej jądrze atomy wodoru łączą się ze sobą w procesie syntezy termojądrowej, tworząc hel i wytwarzając przy tym ogromne ilości energii. Wodór zużywany jest przez miliardy lat, do momentu, kiedy gwiazda traci stabilność, puchnie do rozmiarów "czerwonego olbrzyma", po czym kurczy się w wypaloną gwiazdkę-"białego karła". Galaktyki We wszechświecie istnieją niezliczone układy gwiazd zwane galaktykami. Nasze słońce jest jedną z 200 mld gwiazd w naszej galaktyce, galaktyce Drogi Mlecznej. Największe galaktyki powstały prawdopodobnie w ciągu miliarda lat od wspomnianego wcześniej Wielkiego Wybuchu. Mniejsze galaktyki powstają nadal. Jedna z koncepcji zakłada, że galaktyki powstały jako pasma gazu w okresie młodości wszechświata i skupiły się one w miliardy maleńkich plamek. Każda stała się gwiazdą, a ich siła ciężkości skupiła je w galaktyki. Nasza galaktyka-Droga Mleczna, składająca się z ok. 100 mld gwiazd, które obracają się dokoła punktu centralnego z różnymi prędkościami. Droga mleczna ma formę dysku. Słońce, wraz ze swymi planetami jest umieszczone nieco bliżej brzegu niż środka owego dysku. Astrofizycy, którzy badają energię i materię gwiazd, sądzą , że Droga Mleczna powstała przed od 7 do 10 mld lat temu i że słońce jest gwiazdą w średnim wieku, jako że utworzone zostało przed 5 mld lat. Komety-osobliwe ciała niebieskie Osobliwą grupą ciał niebieskich w Układzie słonecznym są komety. Świecące jasnym blaskiem na wieczornym nieboskłonie wzbudzały przez tysiąclecia zabobonny lęk, postrzegane jako zwiastuny nieszczęścia i kataklizmu. Obecnie komety definiuje się jako niewielkie ciała niebieskie w Układzie Słonecznym o masach rzędu 1011 do 1017 kg (dla porównania masa Ziemi wynosi ok. 6x1024 kg) Meteoroidy, meteory, meteoryty Spadające kamienie, którym towarzyszyły świetliste łuny, intrygowały ludzi od niepamiętnych czasów. Często kojarzono ich pojawienie się na nieboskłonie z rozmaitymi wydarzeniami i na tej podstawie przypisywano im później zło wróżebne znaczenie. Meteoryty to fragmenty meteroidów, którym udało się dolecieć na powierzchnię Ziemi. Z kilkuset ton jakie co roku bombardują skorupę ziemską tylko niewielki ułamek stanowią typowe meteoryty w postaci większych lub mniejszych brył i okruchów skalnych. Pozostała część tej masy osiada na Ziemi jako pył kosmiczny, który jest w normalnych warunkach niedostrzegalny na powierzchni Ziemi z powodu zbyt dużej ilości osadów pochodzenia ziemskiego. Jedynie na obszarach okołobiegunowych można go zauważyć w postaci niewielkiego nalotu na śniegu. Wybuchy supernowych To we współczesnej astronomii jedno z najbardziej zajmujących zjawisk. Skala zniszczenia, jakie powodują, jest tak niewyobrażalnie wielka, a powstające w ich efekcie mgławice tak interesujące, że supernowe fascynują dziś nie tylko naukowców, ale i każdego kto choć raz o nich usłyszał, bądź miał okazję takową zobaczyć. Wybuch supernowej jest końcowym stadium życia masywnej gwiazdy, która w ostatnim przedśmiertelnym zrywie wyrzuca w przestrzeń kosmiczną gaz stanowiący jej zewnętrzne powłoki. Jej rdzeń kurczy się do małej, ale bardzo ciężkiej gwiazdy neutronowej. W trakcie eksplozji gwiazda może zwiększyć swoją jasność miliony , a nawet miliardy razy, tak , że czasem blaskiem przewyższa jasność galaktyki w której się znajduje. Wydaje się, że na przestrzeni wieków obserwowano zaledwie kilka wybuchów supernowych. Jeżeli chodzi o te najwcześniejsze, to nieocenionym źródłem informacji są kroniki chińskie, zawierające dokładne opisy nieba już od 200r. Wcześniejsze materiały zostały zniszczone w przeprowadzonym przez pierwszego cesarza Chin "Paleniu Książek" w roku 213 Pierwsza z gwiazd "co do której niema wątpliwości", że była supernową, rozbłysła w 185r W gwiazdozbiorze Centaura na południowym niebie. Była prawdopodobnie najjaśniejszym po Księżycu obiektem na nocnym niebie, a widziano ją mniej więcej 20 miesięcy. Gwiazdozbiory Spoglądając na wieczorne niebo, można dostrzec na nim gołym okiem około 6 000 migoczących gwiazd. Jedne świecą silniejszym światłem, inne słabszym, ale wszystkie jednakowo fascynują człowieka. Uczeni z Aleksandrii jako pierwsi podzielili całą dostępną dla nich obserwacji północną półkulę nieba na gwiazdozbiory. Obecnie przyjęto, że jest ich 88. Gwiazdozbiór, to obszar nieba o umownie przyjętych granicach. Na koniec naszej pracy stwierdzamy, iż wszechświat choć w części odkryty stanowi nadal wielką tajemnicę, po prostu takie źródło pytań bez odpowiedzi. Teoria Supernowa-gwiazda zmienna, wybuchowa, której eksplozja może spowodować wzrost jasności do wielkości 10 000 000 większy niż jasność słońca. Wybuch supernowej-ostatnie stadium życia masywnej gwiazdy. W trakcie wybuchu gwiazda zwiększa swoją jasność od miliona do miliarda razy. Czerwony olbrzym-gwiazda o stosunkowo niskiej temperaturze i bardzo dużym promieniu (dochodzącym do 100 promieni Słońca), jej masa jest zwykle większa niż 1,5 masy Słońca i nie przekracza jego 15 mas. Biały karzeł-gwiazda o wysokiej temperaturze, rozmiarami przypominająca Ziemię. W jej wnętrzu nie zachodzą już reakcje jądrowe, a świecenie odbywa się kosztem zgromadzonej wcześniej energii termicznej. Gwiazda neutronowa-pozostałść (bardzo małych rozmiarów) po jądrze gwiazdy (promień rzędu 10-15 km). Zbudowana ze skompresowanej w olbrzymim stopniu materii. Czarna dziura-obiekt, w którym materia skompresowana jest do zerowej objętości, tworząc tzw. osobliwość; otoczona jest horyzontem zdarzeń (tj. powierzchnią, spod której nie ma ucieczki). Czarne dziury mogą powstawać w wyniku supernowych. Galaktyka- skupisko gwiazd i materii międzygwiazdowej, w której znajduje się Układ Słoneczny i Droga Mleczna. W odróżnieniu od pozostałych galaktyk jej nazwę zapisuje się dużą literą, jako nazwę własną. Układ Słoneczny-złożony ze Słońca i obiegających go dziewięciu planet wraz z ich księżycami, oraz planetoid, komet, meteorów, gazu i pyły rozrzuconego w przestrzeni międzyplanetarnej. Planetoida-bryła materii o średnicy nie większej niż kilkaset km, poruszająca się po orbicie. Planetoidy w Układzie Słonecznym krążą głównie w przestrzeni między Marsem, a Jowiszem. Orbita-droga, po której jedno ciało niebieskie porusza się względem drugiego na zasadzie wzajemnego przyciągania się. Gwiazda-ciało niebieskie o kształcie kuli gazowej, która dzięki zachodzącej w jej wnętrzu reakcji termojądrowej produkuje i wysyła duże ilości energii promienistej. Słońce-centralna gwiazda Układu Słonecznego, główne źródło energii docierającej do Ziemi i innych planet Układu. Planeta-ciało niebieskie o średnicy ponad km, obiegające gwiazdę po eliptycznej orbicie, nie posiadające własnych źródeł energii promienistej, widoczne dzięki odbiciu światła wysyłanego przez gwiazdę. W Układzie Słonecznym stwierdzono intensywnie dziewięciu planet, są to Merkury, Wenus, Ziemia, Mars, Jowisz, Saturn, Uran, Neptun, Pluton. Kometa-ciało niebieskie poruszające się po mocno wydłużonej orbicie. W chwili zbliżania się do Słońca tworzy charakterystyczną, gazową otoczkę i długi, świecący warkocz. Droga mleczna-pas gwiezdny ciągnący się wzdłuż równika galaktyki; największe skupisko gwiazd w Galaktyce. Niektóre z najbliższych Ziemi gwiazd: Proxima Centauri- ok. 4,24 lat świetlnych G. Centaura Alfa Centauri- ok.. 4,34 lat świetlnych G. Centaura Gwiazda Barnarda- ok. 6 lat świetlnych G. Wężownik Wolf 359- ok. 8,1 lat świetlnych G. Lew Syriusz- ok. 8,6 lat świetlnych G. Wielki Pies Procjon- ok. 10 lat świetlnych G. Mały Pies Altair- ok. 16,1 lat świetlnych G. Orzeł
Kategorie: ZiemiaPlanetyGalaktyki Na pierwszy rzut oka była to niepozorna gwiazda na tle 300 mld innych w naszej galaktyce. Migoczące światło Keplera-11 zakomunikowało jednak astronomom, że wokół tej gwiazdy orbituje sześć planet i jest to układ zaskakująco podobny do naszego. Odkrycie to rodzi fascynującą możliwość, że gwiazdę okrąża siódma, podobna do Ziemi planeta. - Możliwe, że na najdalszej orbicie jest planeta podobna do Ziemi - powiedział Jack Lis-sauer, astrobiolog misji Kepler. - Na razie za krótko obserwujemy ten system, aby to stwierdzić. Oprócz wiadomości o zaobserwowaniu pierwszego układu słonecznego podobnego do naszego NASA poinformowała o odkryciu setek nowych planet i bezprecedensowych szczegółów dotyczących ich rozmiarów, temperatur i składu chemicznego. Na liście znalazło się pięć planet wielkości Ziemi, na których powierzchni może być woda w stanie ciekłym. Odkrycia opierają się na wynikach obserwacji ponad 156 tys. gwiazd położonych w polu widzenia Keplera, które obejmuje mniej więcej 1/400 nieba. William Borucki z podlegającego NASA Ames Research Centre w Kalifornii powiedział: - Fakt, że w tak małym wycinku nieba znaleźliśmy tak wielu kandydatów na planety, sugeruje, że w naszej galaktyce są niezliczone planety krążące wokół gwiazd podobnych do Słońca. Kepler-11 leży około 2000 lat świetlnych od nas w głównej płaszczyźnie Mlecznej Drogi, jest pierwszą oprócz Słońca zaobserwowaną gwiazdą z więcej niż trzema orbitującymi wokół niej planetami. Masy planet wewnętrznych, o nazwach Kepler-11b, c, d, e i f, mieszczą się w przedziale od dwóch do 14 mas Ziemi. Czas obiegu wszystkich jest mniejszy niż 50 dni, a odległość między skrajnymi dwiema jest mniej więcej równa odległości między Merkurym i Wenus. Szósta planeta o nazwie Kepler-11g, skrajnie zewnętrzna i większa, ma okres obiegu 118 dni i jeszcze nieustaloną masę. - Najcięższe z sześciu planet być może są takie jak Neptun i Uran, ale trzy najlżejsze nie przypominają żadnych obiektów znanych z Układu Słonecznego - powiedział Jona-than Fortney, astronom z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Santa Cruz i członek projektu Kepler. Uruchomione w 2009 r. Obserwatorium Keplera szuka podobnych do Ziemi skalistych planet w tak zwanej strefie Złotowłosej, czyli w takiej odległości od gwiazdy, aby temperatura nie była ani zbyt wysoka, ani zbyt niska w kontekście istnienia życia. Planety wykrywane są podczas przejścia przed macierzystą gwiazdą, które powoduje okresowy spadek intensywności jej świata mierzony przez czujnik teleskopu. Okres i skala tego spadku pozwalają określić rozmiary planety i jej oddalenie od gwiazdy. Naukowcy szacują, że temperatura na pięciu planetach wewnętrznych wynosi ok. 400 stopni Celsjusza. Znalezienie planety w strefie Złotowłosej mogłoby wskazywać, że nadaje się ona do zamieszkania, ale nie dałoby odpowiedzi na pytanie, czy rzeczywiście jest lub była zamieszkana. Źródło: Ocena: 3307 odsłon
jestem częścią układu jedną z gwiazd w galaktyce