"Najlepsza drużyna To moja rodzina. Najlepsza drużyna To moja rodzina. Do ludzi możesz po rozum pójść Ale do mamy pójdziesz po serce Tata nauczy by nie podstawiać nóg, Dziadek nauczy, jak podawać ręce. O k.rwa myślisz że jaśli drużyna jest słaba to ludzie jej nie kibicują przykład west ham jedna z najgorszych drużyn angielskiej premier ligue ale kibiców mają zaje. pójdą wszędzie za swoją drużyną na podstawie kibiców west ham powstał film hooligans 1,2 i tam masz pokazane że nieważne czy drużyna dobrze gra Według najprostszej definicji rodzina to nic innego, jak grupa osób, która jest ze sobą powiązana, najczęściej poprzez pokrewieństwo, ale też i powinowactwo czy wspólne zamieszkanie. Według socjologów jest to także jedna z najbardziej elementarnych komórek społecznych, na których opiera się całe społeczeństwo. Pojęcie to Uroczystość wręczenia nagród laureatom konkursu plastycznego w ramach ŚFMT odbędzie się 2 grudnia 2022 r. o godz. 11:00 w MDK "Muranów". ContentsDrużyna najlepszych faworytów: DodgersNajlepsza drużyna Contenders: AniołyNajlepsza drużyna Underdogs: TwinsNajlepsza drużyna Longshots: Nationals Zrzut ekranu autorstwa SamaGame W MLB The Show 22 od marca do Chicago Bulls – drużyna koszykówki z Chicago występująca w amerykańskiej zawodowej lidze NBA. Założona została w 1966. Swoje mecze rozgrywa w hali United Center. Barwy klubu: czerwono-czarno-białe. Masz tu link bo dużo zawodników [LINK] Jestem ich fanką a szczególnie michaela jordana. Zobacz 1 odpowiedź na pytanie: Jaka jest . Kochani zachęcamy Was dzisiaj do rodzinnego śpiewania. Spróbujcie razem z mamą, tatą i rodzeństwem nauczyć się piosenki. Posłuchajcie: Piosenka pt: " Piosenka o rodzinie" Najlepsza drużyna to moja rodzina 2x Do ludzi możesz po rozum pójść Ale do mamy pójdziesz po serce Tata nauczy by nie podstawiać nóg Dziadek nauczy jak podawać ręce Najlepsza drużyna to moja rodzina 2x Gdy będzie trzeba obroni Cię brat W rodzinie siła każdy to powie I jeszcze babcia, wie o tym świat, Ostatni ratunek, nasze pogotowie Najlepsza drużyna to moja rodzina 2x Kiedy kłopoty ogromne są I wątpliwości w głowie same Twoja rodzina i rodzinny dom To wyspa odpowiedzi na pytań oceanie. Najlepsza drużyna to moja rodzina 2x "Nazwy członków rodziny"- dokończ zdania: Mama mojej mamy lub taty to .....( babcia) Tata mojej mama lub taty to ......( dziadek) Siostra mojej mamy lub taty to..... ( ciocia) Brat mojej mamy lub taty to ......( wujek) Mama mojej babci lub dziadka to...... ( prababcia) Tata mojej babci lub dziadka to ......( pradziadek) Zachęcamy Was do wykonania zadań w książce "Hop do góry " część 5 - "Moja mama czarodziejka" str 26, 27, 28 , 29 Szczegóły 18 maja w naszym domu świętowaliśmy Dzień Rodziny. Z związku z tym wydarzeniem zaszczycili nas swoją obecnością bliscy naszych podopiecznych oraz przedstawiciele władz lokalnych: ks. kan. Stanisław Półchłopek - proboszcz parafii Spie, pan Józef Tęcza - zastępca wójta Gminy Dzikowiec, pan Edward Klecha - Przewodniczący Rady Gminy, sekretarz Gminy Dzikowiec - pani Genowefa Dębiak, pan Stanisław Dziadura - radny Gminy Dzikowiec, pan Adam Wyka - sołtys wsi Spie. Zaproszeni goście chętnie zabrali głos, kierując do nas słowa otuchy i wsparcia. Po krótkiej części artystycznej, na której zaprezentowali się nasi podopieczni w bardzo pouczającym i wzruszającym spektaklu o Dandaj, została przedstawiona prezentacja multimedialna o działalności ośrodka. Następnie wszyscy razem zasiedliśmy do stołu, a po poczęstunku goście zadowoleni z upominkami wrócili do domów. Cóż to był za dzień …… Dziękujemy wszystkim Gościom, a szczególnie Rodzinom uczestników za obecność - zapraszamy częściej!!! There are no images in the gallery. Szczegóły Utworzono: środa, 14, czerwiec 2017 10:07 Opublikowano: środa, 14, czerwiec 2017 10:07 Ten tekst dziecięcej piosenki skojarzył mi się, gdy oglądałam zdjęcie rodziny z niewielkiej osady leżącej niedaleko Ostrołęki. Zdjęcie zrobiono podczas imprezy z okazji 18 – letnich urodzin Damiana. Uroczystość odbyła się w jednym z lokali rozrywkowych. Troje dzieci. Najmłodsza 12- latka, przy niej 20-letnia studentka pedagogiki, obok osiemnastolatek i rodzice. Są naturalni, sprawiają wrażenie dobrej, zgranej rodziny. Dokładnie takiej jak w tekście piosenki. Wzorem był tata Historia Mariusza poruszyła mnie do głębi. Nie należy do osób, do których łatwo można dotrzeć, ale wyczuwa się w nim siłę charakteru. Podoba mi się jego serdeczny, szczery uśmiech, pod którym skrywane jest dobre, wrażliwe serce. Chciałbym być taki jak mój tata ale, daleko mi do niego. On był dobry i uczynny, wszystkim pomagał – wspomina zmarłego ojca, który osierocił rodzinę, gdy chłopiec miał zaledwie 13 lat. Mariusz kochał i cenił ojca. Był dla niego wzorem do naśladowania. Spędzał z ojcem każdą wolną chwilę, chociaż tych chwil nie było zbyt dużo, bo tata dużo pracował, angażował się do pomocy innym. Śmierć ojca przyszła nagle. Obraz ojca leżącego w trumnie, jego twarz zniekształcona przez nagły zgon nie zatarł upływający czas. Życie postawiło przed chłopcem nowe zadania. Był najstarszy, w domu była jeszcze czwórka młodszego rodzeństwa i schorowana, przybita odejściem męża mama. Mariusz był prawą ręką mamy, zajmował się braćmi i siostrą. Już po podstawówce poszedł do pracy. Wieczorowo ukończył liceum ogólnokształcące. W tym samym w zakładzie pracuje już prawie 30 lat. Korzystał z każdej formy dorobienia pieniędzy, bo domowy budżet był bardzo skromny. W sezonie zbierał i sprzedawał grzyby, jagody, maliny. Brakowało nawet na mleko I tak upływało Mariuszowi życie aż do 26 roku. Nie miał czasu na spotkania z rówieśnikami, umawianie się na randki. Najważniejsza była praca i wspieranie borykającej się z chorobami mamy. Życie jego zmienił wypadek. Potrącony przez samochód dwa tygodnie spędził w szpitalu. Tam poznał rówieśnika, z którym zawarł bliską znajomość. Po powrocie ze szpitala nowy kolega zaproponował spotkanie w swojej miejscowości. I tak Mariusz poznał przyszłą żonę. Kilka lat młodsza od Mariusza miała jeszcze trzy niezamężne siostry, ale ona właśnie podbiła jego serce. Mama dziewczyny nie od razu zaakceptowała znajomość córki. Przed wyjazdem na jedną z potańcówek, sprawdziła dowód osobisty chłopca. Trudno się dziwić, że chroniła córkę. Skąd mogła wiedzieć, że jej przyszły zięć jest godny zaufania. Po pół roku znajomości oświadczył się i został przyjęty. Była to jego pierwsza dziewczyna, pierwsza miłość. Było to tak – ożywia się, wspominając nie tak znowu odległe czasy. – W piątek byłem u notariusza, żeby podpisać dokumenty związane z kupnem mieszkania. W sobotę był ślub i przyjęcie weselne. A w niedzielę poszliśmy już na swoje. Zamieszkaliśmy w naszym pustym, ale własnym mieszkaniu. Nie mieliśmy pralki, lodówki, wielu potrzebnych mebli. Było bardzo trudno finansowo. Musiałem spłacać pożyczkę na zakup mieszkania. Były opłaty za czynsz, światło, żywność. Stać nas było na niektóre tylko artykuły spożywcze. Jeszcze trudniej stało się, gdy przyszła na świat córka. Żona przestała pracować, brakowało nam nawet na mleko. Przetrwaliśmy te trudne czasy. Dzisiaj samemu trudno mi uwierzyć, że jednak daliśmy sobie radę – ocenia przeszłość mój rozmówca. Planował zawsze z wyprzedzeniem. Gdy przyszły lepsze czasy, zaczął myśleć o kupnie działki pod budowę domu. Leżała w szczerym polu. Ich dom był pierwszy. Dzisiaj, przy ich ulicy wznosi się ich wiele. Wśród nich jest dom Mariusza, Ani i i ich trójki dzieci. Być takim jak mój tata Moja rodzina jest wspaniała. Chciałbym podobną założyć w przyszłości. Najbardziej cenię w niej miłość, szczerość, wyrozumiałość, a przede wszystkim ciepło rodzinnej atmosfery – tak charakteryzuje swoją rodzinę osiemnastolatek. Jakie ma plany na przyszłość? Najpierw chciał być budowlańcem. Dlatego poszedł do technikum budowlanego. Chciał budować i wykańczać domy, proponując w ich urządzaniu własne koncepcje. Teraz myśli o pracy, w której mógłby pomagać innym, być użytecznym. Chodzi mu po głowie zawód policjanta. Niebezpieczny, ale jakże potrzebny w utrzymaniu bezpieczeństwa. Damian ocenia, że jak na swój wiek, jest w porządku. Osiągnął już troszeczkę. Lubi pracować. Praca sprawia mu przyjemność. Czuje się szczęśliwy. Za zapracowane pieniądze kupił sobie samochód. Ma wspaniałą dziewczynę. Ma dużo planów na przyszłość. Marzy mu się własne porsche, albo mustang. Ale sprawy materialne nie są dla niego najważniejsze. Na pierwszym miejscu stawia szczerość, miłość. Pragnie mieć kochającą rodzinę. Wzorem jest dla niego tata. Chciałby być taki jak on. A oto inne wspomnienie syna. Znalazłam je przeglądając strony internetowe. W sukurs przychodzi jak zawsze niezawodna poezja, tym razem wychodząca spod pióra międzywojennego fenomenu poetyckiego, wybitnego poety Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego. „Szczęście zaczyna się w tobie Zaczyna się na dnie twego serca a ty możesz je wciąż powiększać pozostając życzliwy tam, gdzie inni bywają nieżyczliwi pomagając tam, gdzie nikt już nie pomaga będąc zadowolonym tam, gdzie inni tylko stawiają żądania.” Mój Tata miał ogromną wiedzę z historii, geografii, przyrody. Był ciekawy świata. Nie zdobył formalnego wykształcenia, nie został lotnikiem, bo wojna pokrzyżowała jego marzenia i plany. Jednak nie narzekał. Zmierzył się ze swoim losem i żył najlepiej, jak potrafił. Ciężko pracował na utrzymanie rodziny, wybudowanie domu a w wolnych chwilach dużo czytał. W niedzielę, jedyny dzień w który nie pracował od rana do nocy, czytał książki, gazety, magazyny. Wierszy nie czytał, a przynajmniej ja nic o tym nie wiem, ale ten wiersz Gałczyńskiego bardzo do mojego Taty pasuje. * * * Szczęście znajduje się w Tobie. Ty potrafisz się uśmiechać tam, gdzie się narzeka i lamentuje, potrafisz przebaczać, gdy ludzie zło ci wyrządzają. Bożena Chojnacka Lubię, kiedy Mama jest blisko gdy jest ciemno, bo się nie boję...Lubię kiedy Tata ogląda ze mną chmury, ptaki i bajki... to tylko niektóre z wypowiedzi Przedszkolaków świadczące o tym, że Mama i Tata to nie tylko osoby zapewniający dzieciom jedzenie, ubranie i dach nad głową, ale przede wszystkim czuli opiekunowie obdarzający ich miłością i troską, chroniący przed niebezpieczeństwem, a także przyjaciele i wierni towarzyszy zabaw, pomagający zrozumieć i poznać otaczający ich dzieci świat. Dzieci zadeklarowały też chęć niesienia pomocy swoim Rodzicom w codziennych pracach domowych, ale też utrwaliły sobie lub poznały takie pojęcia jak syn, córka, wnuk, wnuczka, rodzeństwo, dziadkowie i wykonały portret Mamy zgodnie z treścią wiersza G. Gąsienica, czy ilustrację pt. "Moja Rodzina".Galeria zdjęć Biblioteka Publiczna Miasta i Gminy Łapy podczas tegorocznych wakacji zaprosiła wszystkie chętne dzieci oraz ich rodziców i dziadków do udziału w zajęciach ph.: „Najlepsza drużyna – to moja Rodzina”. Przygotowano ciekawe i interesujące formy spędzenia wolnego czasu i jak co roku było wielu chętnych do zabawy i zajęć edukacyjnych w bibliotece. Biblioteka Publiczna Miasta i Gminy Łapy podczas tegorocznych wakacji zaprosiła wszystkie chętne dzieci do udziału w zajęciach ph.: „Najlepsza drużyna – to moja Rodzina”. Przygotowano ciekawe i interesujące formy spędzenia wolnego czasu i jak co roku było wielu chętnych do zabawy i zajęć edukacyjnych w bibliotece. W ciągu bardzo pracowitego tygodnia nasi młodzi czytelnicy wzięli udział w bloku różnorodnych imprez. Odbyło się „spotkanie z bajką i legendą”, czyli głośne czytanie tekstów, wykonywanie prac plastycznych wykorzystując różne techniki, gry i zabawy ruchowe, internetowe, logiczne, wymagające koncentracji i skupienia. W naszej ofercie nie zabrakło również kina letniego. Na dużym ekranie dzieci z rodzicami bądź to dziadkami obejrzeli kolejną część filmu o niesamowitej przyjaźni chłopca z psem. W wolnej chwili dzieci chętnie sięgały po gry stolikowe, puzzle, klocki Jenga i bierki. Ogromną frajdę sprawiło wszystkim tworzenie różnorodnych budowli z mega dużych klocków ostatnim dniu na zakończenie naszych spotkań za aktywny udział i zaangażowanie wszyscy uczestnicy w obecności rodziców i dziadków otrzymali dyplomy i drobne przebiegły w miłej i sympatycznej atmosferze. Uczestniczyły w nich 102 to dzieci w wieku od 5-12 wszystkim miłośnikom Wakacji w bibliotece : dzieciom, rodzicom i dziadkom, za udział we wspaniałej wszystkich młodych wielbicieli książek oraz ich rodziny do odwiedzania Biblioteki nie tylko podczas wakacji ponieważ:„Biblioteka to przybytek na ścieżaj otwarty, zapraszający każdego. W progi wejdź gościu, stań się przyjacielem” (J. Wiktor) Nawigacja wpisu

najlepsza drużyna to moja rodzina